back to main page back to main page
back to main page back to main page back to main page
back to main page

 

 

Nikt nie zauważył końca świata, chociaż byli i tacy co dostrzeglali zwiastujące go na niebie i ziemi znaki (posłuchaj: "Góral-ska Apo-Calypso"). Wraz z nadejściem okrutnych plag przepadły boginki z dziwożonami, zbójnicy z frejerkami, dudziarze, gęślarze, bajarze... Jeszcze przed końcem dawnej ery pojawili się Obcy i wmieszali się niepostrzeżenie w krąg tubylców. Nie można ich było rozpoznać, gdyż upodobnili się do rodowitych mieszkańców tej ziemi, ale ich dusze były zupełnie inne. 

więcej ->>

 1.  NIE PATRZCIE PRZEZ LUPY 
 2.  NASA HASARAPASA 
 3.  KONIEC ŚWIATA 
 4.  ŚWIĘTY WALENTY 
 5.  POKUSA – NIECH CIĘ BRONI  
 6.  PIEKIELNICA 
 7.  ZAKOPANE ODKOPANE
 8.  IDĄ ZBÓJCY 
 9.  DUCH ŚWIĘTOKRZYSKI 
10. TATRZAŃSKIE MUZY 
11. BOGINKI 

 


Zakopane odkopane

Duch Świętokrzyski

1. NIE PATRZCIE PRZEZ LUPY 
/sł. Izabela Zając, muz. Włodzimierz Kiniorski, 
Michał Pastuszka, Krzysztof Trebunia, Andrzej Rajski/
Ref. 
Nie patrzcie przez lupy ! 
Nie patrzcie przez lupy! 


Nie patrzcie przez lupy na wymowe wiersy 
Jo nie zawodowiec i kozdy z nich piersy 
Nie patrzcie na rymy męskie, żeńskie, biołe, 
Bo one zwycajne i tyrlicki gołe. 


Nie patrzcie na forme,na kształt, na wymowe, 
Wsłuchojcie się w serce i w to co wom powie. 
Ono jest nojwięksym etnologiem świata 
I ten dobry krytyk, co z sercem się zbrata. 


Kozdy wiers modlitwom mojej młodej dusy, 
Pacierzem co twarde granity rozkrusy. 
Moim przemyśleniem jest tu kozdo zwrotka, 
Co jak nowe zycie tworzy się od środka. 


Pewnie se myślicie ślęcąc nad mym wiersem, 
Cytając w skupieniu kozdy wers za wersem, 
Ze dając mi chwile ponieśliście straty, 
Lec spróbujcie pojąć, ze mój duch jąkaty. 


Łomie się, zacino, pise w wielkim trudzie, 
Tworzy tak topornie jak gruda na grudzie. 
Pytocie więc syćka, na co było trudzić ? 
Ale cy jąkaty nie mo prawa mówić ? 

2. NASA HASARAPASA
/sł. Krzysztof Trebunia, muz. trad./
Nas baca stary 
Ostatniom stówke 
Wydoł na dżinsy 
I baseballówke 
Ref. NASA HASARAPASA 
Oscypki się tocy 
NASA HASARAPASA 
A baby się pucy 


Nasa Maryna 
Na mózg upadła 
Dała oscypki 
Do Mc Donalda 

Jasiek zzo lasa 
Buduje nowy 
Siedmiopiętrowy 
Dom betunowy 


Kiedy ostatni 
Juhas ostanie 
Wtedy wprowadzi 
Się klonowanie 


3.  KONIEC ŚWIATA 
/sł. K. Trebunia muz. Wł. Kiniorski, M.Pastuszka, A.Rajski/
ref. Polany zielone rosą posrybrzone... 

Kie umierała ostatnio góralsko chałupa 
a ostatnim jedlom podrzynali gardła 
górale nic o tym nie wiedzieli 
nie było ich tu ... 


ref. Wiersycku zielony, cemuś pochylony 


Kozice i niedźwiedźie posły na luptowską stronę 
Odniewidziało się im zywobycie... 
Nie tak tu drzewiej bywało... 
Cy przezyjemy Giewont....? 


4.  ŚWIĘTY WALENTY
/sł. Izabela Zając, muz. trad./
Myślę, ze przypodek sprawił ze Walenty 
Jest uznany jako zakochanych święty 


Wiecie jako cięzko wspólno z babom droga 
Więc nie można przy niej być wybrańcem Boga 


Ale z drugiej strony tracić na świętości 
Związane z babami syćkie przyjemności 


Pomódl się Walenty za mom grzesnom duse. 
Teroz se pohulom przed śmierzciom się skruse! 


5.  POKUSA – NIECH CIĘ BRONI
sł. Krzysztof Trebunia muz. trad. 
Niech cie broni ... 
REF: 
Przed ciernymi ockami 
Przed biołymi lickami 
Przed wesołom gębusią 
Przed kolegi żonusią 
Postać mo anioła a diabołki w ocach 
Co mnie tak nawodzi we dnie i po nocach 
Cemuz jej tak śwarnie chodzi w tońcu nózka 
Cemuz mo mięciućkie włoski poza uska 


Do tego poziero ciernym ockiem ku mnie 
Powłokom docesnom tak wykręco siumnie 
A ponizej w pasie cieniućko jak igła 
Dopiero co kajsi przed ocami migła 

A i te kolanka zgrabnie nimi ruso 
Broń mnie Panie Boze przed taką Pokusą 
A rącęta zgrabne mo nie od parady 
Jak mnie nie wybawis som se nie dom rady 

6.  PIEKIELNICA
/sł. K. Trebunia, muz. Wł. Kiniorski, M.Pastuszka, A.Rajski/
Salem manga lejsy lejsy tyń tyń tyń 
Spongi mazarowe 
Krajsowane śrybłem 
Złotem wybijane 
Ej ty weredo diabła worces 
Ej ty ślimoku smarkaty 
Babrosiu wierutny 
Niek ślak potrefi 
Ty weredo ozmamcono 
Psinkrwio dziadzisko 
Zatracone 
Siudrydom siudrydom 
Fomfarom fomfarom 
Aśtajridom ti di dom dom 
Ej ty jancykryście 
Dziadzisko krotne 
Wara prec wara 
Ej ty poćwaro 
Siudydom nic ni mom 
Ino dziurke na zwyske 
I tom pieknom Jagnieske 
Na sosrębie 

7.  ZAKOPANE ODKOPANE ? 
/sł. Krzysztof Trebunia, muz. Włodzimierz Kiniorski, Andrzej Rajski, Michał Pastuszka/
Ref. Co tam Panie w Zakopanem ? 


Gąsienica, Bachleda 
Siecka, Obrochta 
Tatar, Mard-ułła 
Mateja, Sab-ałła 
Staszic, Goszczyński 
Pol, Chałubiński 
Stolarczyk, Witkiewicz 
Dembowski, Sienkiewicz 
Giewonty, Sobczaki 
Walczaki, Wójciaki 
Wale, Roje, Brzegi 
Krzeptowscy, Staszeczki 
Anczyc, Zamojski 
Gerson, Szymanowski 
Eliasz, Modrzejewska 
Hrabina Raczyńska 
Zaruski, Karłowicz 
Żeromski, Kasprowicz 
Kossak, Paderewski 
Orkan, Zborowski 
Janiki, Cukry 
Jarząbki, Krupy 
Stopki, Suleje 
Króle, Trzebunie 


8.  IDĄ ZBÓJCY
sł. Krzysztof Trebunia, muz. trad. 
Tońcyli zbójnicy na polanie 
Dosłyseli od gór zawołanie 
Pozierali, uwidzieli 
Ze się im bucyna już zieleni 


Wy się już parobcy ponoglojcie 
Swoje kochanecki pozegnojcie 
Ciupazecki zabierojcie 
Siwego koniusia zaprzęgojcie 


Idom zbójcy bije hrom 
Kany hrube dutki som 
Jak ik kacmorz pocęstuje 
W pokoju go ostawiom 


Idom zbójcy bije grom 
Kany piekne dziywki som 
Jak im ftoro gębusie do 
Nic jej złego nie zrobiom 


Jest między nami kleryk niedosły 
Dezynter, student i juhas prosty 
Nie bójmy się gromów ani łyskawicy 
Honorno nos ceko śmierzć na siubienicy 


Hej harnasiu nas panie, ka nase zimowanie 
W Krakowie na rynecku, za syje na snurecku 


9.  DUCH ŚWIĘTOKRZYSKI
/sł. Krzysztof Trebunia, muz. Krzysztof Trebunia, Włodzimierz Kiniorski, Andrzej Rajski, Michał Pastuszka/
Spod jawora woda bystro 
Rubała ciupazka ostro 
Co ześ dziewce porobiło 
Coś siuhajka nie broniło 


Z mojej główki krewka ciece 
Pedziała mi ze mnie nie fce 
Kie mnie nie fces, nie pytom cie 
Na wojenke zaciagnem się 

10.  TATRZAŃSKIE MUZY
/sł. K. Trebunia, muz. trad./
Wiater w hole mnie niesie 
A mech miękućki w lesie 
Miłość wrózy 
Przy źródełku cekajom 
Pieknie tońcom śpiewajom 
Moje muzy 
Pierso przysła warciućko 
Zanuciła cichućko 
O kochaniu 
Stąpajęcy po trowie 
Zawróciła mi w głowie 
Na świtaniu 
Casem wypominała 
Ze se będzie władała 
Mojom dusom 
Ino gębusie dała 
Więcej już być nie chciała 
Mojom muzom 
Zaroz pote odesła 
Wziena to co przyniesła 
Smutne śpiewki 
Choć je bogato w pieśni 
Zadumano, wpatrzono 
W swoje myśli 
Zakwitnon jej wionecek 
Kiedyk pisoł wiersycek 
Straśnie śmiesny 
Nie wiedziołek co cuje 
Kie jej serce raduje 
Toniec wiesny 


Na świecie mi zyć było 
Kiedy serce parzyło 
Miłość piekła 
Syćkie gwiozdy zlicyła 
Ocka miękko zmruzyła 
I uciekła 
Dziś mi na sercu lekko 
Odegnołek daleko 
Myśli niecne 
Sobie śpiewom i muzom 
To tyz one mi wrózom 
Sceście wiecne 




11.  BOGINKI
/sł. K.Trebunia, muz. Wł. Kiniorski, M.Pastuszka, A.Rajski/

Boginki, to były takie duchy, cy baby, co siedziały koło rzek i potocków, dziury miały tam wyrobione. Wielgie były i brzyćkie. Włosy miały spuscone okropnie, a cycyska to miałytakie długie, co prały śnimi odzienie. Chodziły po młacyskachi zbierały korzonki. Łapały młodych chłopców i odmieniały dzieci. 
W Biołym Dunajcu jedna tako boginka wlazła do izbyi wziena kobiecie dziecko, a swoje ostawiła. Brzyćkie było dziecysko ... Kobieta płakała za swoim dzieckiem, toz to ludzienaraili jej coby wsuła grochu do dzbonka i kie dziecysko nabiere grochu do gorzci, to nie będzie mogło wyciagnąć rękii będzie płakało. 
Baba zrobiła jako jej narajeli. Dziecysko wraziło ręke dodzbonka i ni mogło jej wyciagnąć, i straśnie płakało, bo mu sięjeść fciało./Bo to wiecie bogincyne dzieci straśnie duzo jedzom,ciapiom, babrajom.../. 
Płakało pół dnia. Usłysała to boginka i było jej go zol, i nazod wróciła kobiecie dziecko, a swoje wziena, ba haj.


historia | aktualności  | skład zespołu  | dyskografia  | kalendarz koncertowy | propozycje programów  |  teksty  kontakt